Sethur napisał:
Lusinda napisał:
Na początku witam wszystkich forumowiczów cieplutko
Może to dzwne, że swoją obecnośc na forum zaczynam od wpisu tutaj... ale pośmiałam się 
Też miałam kilka wpadek. Kilka lat temu (mieszkaliśmy z moją babcią) , żeby jej nie obudzić, małżonek ściągnął koc na podłogę... jesteśmy w strojach iście z Edenu, akcja trwa - nagle wchodzi babcia. My w szoku, a ona ze stoickim spokojem: chciałam z Wami pooglądać TV, ale widzę, że macie inne zajęcie, po czym wyszła jak gdyby nigdy nic
Mąż w szoku, a ja analizowałam, czy czasem nie przypłacę tego kolejnym potomkiem za 9 m-cy 
Witam, dobre to. Przypomnialas mi moja wpadke, NIELOZKOWA NA PEWNO z tematem tabu i ogladaniem tv.
Ostatnia klasa liceum, siedze w pokoju z kolega z lawki, ogladamy Monty Pythona palac przy tym dobrego jointa, saczac piwko i dywagujac o sensie zycia i kobietach, a tu nagle wchodzi moja matka. Ona myslala ze ja wychodze na noc, ja myslalem ze poszla do faceta. Co tu tak pachnie? UUUUUU, nie palilam tego od '81
Macie cos przeciwko jak sie przylacze?
No i zostala na imprezie
To sie nazywa szacunek!
heh beka to przypominała mi sie historyjka jak koleżanka z szkoly opowiadała ze zrobiła sobie pizze z 'dodatkowymi pieczarkami' a jej mama wpadła głodna i nieświadoma niczego przyłaczyła sie do pizy mowia ze jazde miały obie




Lusinda napisał:
Na początku witam wszystkich forumowiczów cieplutko


Też miałam kilka wpadek. Kilka lat temu (mieszkaliśmy z moją babcią) , żeby jej nie obudzić, małżonek ściągnął koc na podłogę... jesteśmy w strojach iście z Edenu, akcja trwa - nagle wchodzi babcia. My w szoku, a ona ze stoickim spokojem: chciałam z Wami pooglądać TV, ale widzę, że macie inne zajęcie, po czym wyszła jak gdyby nigdy nic


Witam, dobre to. Przypomnialas mi moja wpadke, NIELOZKOWA NA PEWNO z tematem tabu i ogladaniem tv.
Ostatnia klasa liceum, siedze w pokoju z kolega z lawki, ogladamy Monty Pythona palac przy tym dobrego jointa, saczac piwko i dywagujac o sensie zycia i kobietach, a tu nagle wchodzi moja matka. Ona myslala ze ja wychodze na noc, ja myslalem ze poszla do faceta. Co tu tak pachnie? UUUUUU, nie palilam tego od '81



heh beka to przypominała mi sie historyjka jak koleżanka z szkoly opowiadała ze zrobiła sobie pizze z 'dodatkowymi pieczarkami' a jej mama wpadła głodna i nieświadoma niczego przyłaczyła sie do pizy mowia ze jazde miały obie





